Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 31 lipca 2016

JAK SIĘ STĄD WYDOSTAĆ? ZNAJDŹ ROZWIĄZANIE i POBAW SIĘ w detektywa

Nasza zakręcona rodzinka przepada za grami typu escape, bardzo często tata gra ze średniaczkiem w takie właśnie gry na komputerze. Kształtują spostrzegawczość, uczą jak sobie radzić, powiązać fakty, stworzyć coś z niczego, znaleźć rozwiązanie, ćwiczą cierpliwość i kreatywność, jedyną ich wadą jest fakt, że niszczą oczy jako gry komputerowe. Ale obecnie gry takie odtworzono w realu!

Escape the room, open the door, let me out….itp. zalewają rynek (zwłaszcza ofert na groupon itp). Powstały już niemal w każdym większym mieście, a obecnie ich twórcy prześcigają się w pomysłowości na stworzenie najbardziej zaskakujących pokoi tematycznych.

Jeśli zastanawiacie się czy może to być fajny rodzaj rozrywki rodzinnej, to proszę więcej się nie namyślać tylko rezerwować!. Koszt to zazwyczaj ok. 100 zł za pokój, ale biorąc pod uwagę, że może tam wejść 4-6 osób koszt nie wydaje się być nadmierny. Na początek polecam jakieś łatwiejsze pokoje.

przyda się mała pomoc naszemu detektywowi
Pierwszy raz taki pokój odwiedziliśmy kilka lat temu w Warszawie "Let me out". Pokój o wystroju mieszkania naszych babć krył wiele tajemnic. Nasza ciekawska rodzinka i przyjaciele mogli nareszcie dać upust swojej ciekawości i wścibskości i zaglądać dosłownie wszędzie. Kartki,  klocki czy inne przedmioty ze wskazówkami kryły się w przeróżnych rzeczach: książkach, meblach, wazonach itp. Po ich zebraniu utworzyliśmy kilka kodów do różnych kłódek otwierających bądź szufladę, bądź walizkę bądź kuferek itp. W każdej z tych skrytek znaleźliśmy klucz lub rozwiązanie innej zagadki. Finalnie celem było zdobycie kodu do sejfu, który krył klucz z pokoju. Na całość zadania mieliśmy godzinę. Za pierwszym razem się udało choć w ostatniej minucie…


Dominik detektyw szuka rozwiązania zagadek...

Potem było jeszcze 4 inne pokoje: pokój Dextera (kto oglądał ten serial wie o co chodzi), pokój - prosektorium, pokój sherlocka oraz nuclear strike (o tym więcej poniżej).

Gra pomaga w integracji rodzinnej, bo bez współpracy nie ma szans na powodzenie misji…trzyma w napięciu i nie pozostawia czasu na marudzenie, wciąga nawet nastolatki, a może zwłaszcza je :-)

Twórcy kombinują jak urozmaicić pokoje. W Gliwicach na ul. Zwycięstwa zrobiono pokój kopalnię, w którym szukamy po ciemku wyłącznie z latarkami na kaskach. W tym samym budynku jest także nuclear strike…pokój zagadek połączony z grą strategiczną - świetne dla grupy conajmniej 6 osobowej w wieku 10 plus, bo poza szukaniem kluczy musimy rozbroić bombę oraz uzbrajać rakiety by na bieżąco odpychać nuklearne ataki wrogów i odpowiadać atakiem….trzyma w napięciu.

Dla najmłodszych polecam pokój statek pirata w Katowicach, według pociech szwagierki - najfajniejszy pokój dla dzieci od 4-10 lat. utrzymany w klimacie piratów z Karaibów.

Jeśli zapytacie organizatorów od jakiego wieku mogą uczestniczyć w tym dzieci będzie ciężko o jednoznaczną odpowiedź, niektórzy powiedzą, że od 15 lat, inni ze nie ma znaczenia. Według mnie dzieci już po 4 roku życia wiedzą o co chodzi, a po 6 mogą brać czynny udział w zabawie. Może bez waszej pomocy nie wykonają wielu zadań, ale będą miały dobrą zabawę. Także śmiało zabierzcie pociechy ze sobą. Niech ta gra zintegruje rodzinne więzy i sprawdzi jak radzicie sobie w sytuacji zagrożenia uwięzieniem w pokoju na zawsze…:-))



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz