Maleńka miejscowość, dość blisko woj. śląskiego może pochwalić się prawdziwą perełką: ranczem z prawdziwego zdarzenia.
Nocleg kosztuje ok. 30 zł od osoby, pokoje zwykły standard z łazienką. Na miejscu można jednak wykupić posiłki - wszystkie 3 dziennie lub ile chcemy. Osobiście polecam: są pycha, jak u mamy!!! Jedną z głównych atrakcji byłe właśnie te smakowite posiłki. Zamiast porcji szwedzki stół, każdy najadł się do syta…mniam.
Można korzystać z prowadzonej na ranchu stadniny koni: dla zaawansowanych istnieje możliwość wycieczki konnej po lesie i okolicach, a dla laików - ujeżdżalnia z instruktorem. Do dyspozycji naszych milusińskich jest kilka kucyków, które można zabrać również na wycieczkę po lesie.
Wszyscy mieszkańcy Rancha są bardzo przyjaźnie nastawieni do gości, zwłaszcza piesek, koty i króliczki, które można karmić.
Tutaj zaznasz kojącej ciszy i spokoju, odpoczniesz od zgiełku miasta na łonie natury.
Dzieciaki bawiły się na placu zabaw, podczas gdy rodzice mogli spokojnie obok posiedzieć przy stole, wypić chłodne piwko i urządzić grilla (duże wiszące palenisko na wyposażeniu). Jest też dużo przestrzeni do gry w piłkę, badmintona, frisbee itp.
Można także zrobić ognisko z kiełbaskami, która to wersja bardziej przypadła mi do gustu.
Można również przyjrzeć się pracy na roli, choć nasze pociechy koniecznie chciały samodzielnie spróbować :-)
Psinka okazała się być wiernym towarzyszem zabaw, a za kawałek kiełbasy podaje łapkę.
Mile widziane są tutaj zwierzęta własne, co jest rzadkością na wyjazdach.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdPqrlXxyc6kclHEbIhDOwcWlf3oKBWJROhWdfacrJHVlAXb8PaQruIcQHmZm-g7M0Q89SWJvt3PLOZxd0Q_yez_Qg1-iviho4AzBWFUpfuO-yPKZn86b8r9MzxFHt7-MnvYUe_ZYTavg7/s200/kolejka5.jpg)
Najbliższy sklep znajduje się około 3,5 km od rancha, stąd lepiej zakupić coś wcześniej. Polecam zabrać ze sobą rowery - można zaplanować fantastyczną wycieczkę po uroczej okolicy i lasach.
Zaraz za gospodarstwem znajduje się staw - w którym podobno były rybki…….ale pechowo w tym roku zabrakło ich naszym zapalonym wędkarzom. W stawie znaleźli jedynie żaby. Na jego środku usypano urokliwą wysepkę zakochanych z altanką miłości….
Rankiem możemy oglądać konie i kuce na wolnym wybiegu.
Dobra sprawa dla osób mających ochotę ukoić swoje nerwy i stres. Polecam.
Pierwsi zwolennicy agroturystyki już wypróbowali RANCHO i są zadowoleni
OdpowiedzUsuńTeż mogę polecić to miejsce z czystym sumieniem, zwłaszcza miłośnikom jazdy konnej
OdpowiedzUsuńNiezły ogier...
OdpowiedzUsuń